Widać dalsze postępy w pracach. Garaż jest już na ukonczeniu, reszta do soboty popołudnia również powinna być gotowa.
No to rozpoczął się ulubiony etap prac na budowie, kiedy to nie trzeba wkładać wiele $ a dom rośnie w oczach. Tak ekipa zabrała się za murowanie ścian. Ściany na części mieszkalnej grubość 36,5, na garażu 24cm. Technologia łączenia standardowo po podliczeniu kosztów dryfix wychodził sporo drożej...
Od ostatniego wpisu mineło trochę czasu tymczasem działamy pełną parą :)
Fundamenty już prawie skończone zostało zasypać do końca. W nadchodzącym tygodniu już ruszamy z murami.
Ale po koleji żeby się nie pogubić, po wytyczeniu przyszedł czas na kopanie pod ławy:
Zamiast chudego betonu wykorzystalismy na spód betonowe trelinki na których dopiero na podstawkach zostały położone zbrojenia 30x40cm.
Niestety na podmokłym terenie nie oszczędzały nas drobne problemy z wodą, ale wszystko zostało wypompowane przed zalaniem betonem.
No to czas na zalewanie na gotowo:
Następnie już budowa ruszyła w górę i zabraliśmy się za bloczki betonowe. Dodatkowo róźnica poziomów między garażem a domem wynosi 2 bloczki pozwoli to na podwyższenie garażu, tak, że zmieści się podnośnik i będzie można coś w domowym zaciszu podziałać przy aucie.
Następnie zaizolowaliśmy fundamenty i obsypalismy wokoło piakiem i na wierzch czarna ziemia, dodatkowo został położony wokół fundamentu wąż drenarski który zostanie połączony z studnią.
sympatyk
